Tradycyjne polskie wesele w Bacówce i plener u Słowaków – Aleksandra & Łukasz

Kiedy podczas pracy na ślubie i weselu widzimy, jak wszyscy cieszą się z rozpoczęcia przez daną parę młodą nowego życia, to najbardziej dodaje nam skrzydeł. Wtedy ujęcia tworzą się niemal same, a my tylko delikatnie sterujemy sprzętem, żeby efekt pokazał dokładnie to, co działo się podczas najważniejszego dnia w życiu pewnej kobiety i pewnego mężczyzny.

Wesele jak z… serialu

Tradycyjne polskie wesele to zabawa do białego rana, radośni goście i szczęśliwa para młoda, która wcale nie chce kłaść się spać. Do tego muzyka pod nogę i dobre jedzenie. Gdzie zorganizować takie wesele jak nie w karczmie, w której swojskie klimaty są dodatkowo podkręcane przez wystrój sali, dekoracje?

Aleksandra i Łukasz właśnie o takim weselu marzyli, dlatego ich wybór padł na lokal weselny Bacówka Raniżów. Sala z elementami drewna, pełna ciepłego klimatu świetnie nadaje się do organizacji niezapomnianego wesela. O tym przekonała się nasza Młoda Para, która zaprosiła nas do przeżycia tego dnia wspólnie z nimi.

Jasna sala, w której dodatkowo światło robiło świetną robotę, była dla nas idealnym miejscem do wyłapywania wszystkich magicznych momentów tego dnia – zarówno wśród gości, jak i u Pary Młodej. Jako że wesele odbywało się w lipcu, na zewnątrz było spore pole do popisu dla dzieciaków, które bardzo chętnie korzystały z przygotowanych dla nich zabaw.

Jedną z fantastycznych niespodzianek, jakie przygotowali dla Pary Młodej przyjaciele, był wspólny taniec z bohaterami „Domu z papieru”. Nie zabrakło muzyki z serialu i zaskoczenia na twarzach gości. Zaraz za nimi wkroczyły panie w strojach hawajskich, które wprowadziły takież rytmy i zawładnęły salą.

Ta zabawa była naprawdę niezapomniana – wiele emocji, wzruszeń, wdzięczności, które zapowiadają Aleksandrze i Łukaszowi naprawdę wspaniałe wspólne życie.

Szczyrbskie Jezioro – plener ślubny

Koniec naszej wspólnej przygody miał miejsce na sesji ślubnej w górach. Fotograf i kamerzysta na wesele z Midar Studio żadnych wyzwań się nie boją, dlatego z naszymi parami zawsze chętnie udajemy się tam, gdzie na świat patrzy się zupełnie inaczej – przez pryzmat majestatu gór.

Sesja ślubna nad Szczyrbskim Jeziorem u naszych sąsiadów Słowaków już nie raz dała nam niepowtarzalne efekty, które bardzo przypadły do gustu naszym parom. Nie inaczej było teraz. Mimo że trasa do pokonania, aby tam dojechać, nie jest krótka, pierwszy rzut oka na widoki, które nas witały po przyjeździe, sprawił, że cała ekipa już dokładnie wiedziała, że wybór miejsca to był strzał w dziesiątkę. Szczyrbskie Jezioro zawsze wita nas ciepło, dlatego chętnie wybieramy się tam, by za każdym razem odkryć tę przestrzeń na nowo.

Fantastyczna pogoda sprawiła, że i my, i para młoda czuliśmy się komfortowo. Nic nie zaburzało pełnej pasji pracy, którą wykonywaliśmy z równie pełną pasji Parą.

Sesje wykonywane w tym miejscu dają możliwość zrobienia ujęć w trzech „kategoriach”. Pierwsza to sesja nad samym jeziorem (lub nawet na jeziorze), z Tatrami Wysokimi w tle; druga to sesja w samych górach; trzecia – sesja w lesie świerkowym. A wszystko niemal w jednym miejscu.

My wraz z naszą Parą zdecydowaliśmy się na pierwszy i ostatni rodzaj, ale na zdjęciach nie zabrakło i gór.

Fotograf Podkarpacie – gdzie na plener?

Wśród naszych realizacji sporo jest miejsc związanych z krajobrazami. Są też przestrzenie zamknięte, jak pałace czy ruiny. Nasze pary młode mogą wybierać spośród wielu propozycji i dopasowywać je do swoich potrzeb. Bierzemy też pod uwagę pomysły na miejsca plenerowe przedstawione nam przez samych narzeczonych czy (już później) małżonków, bo to przecież ich dzień i ich zadowolenie jest najważniejsze.

Aleksandra i Łukasz, którzy już wcześniej zapoznawali się z wieloma naszymi realizacjami dostępnymi na stronie internetowej, wybrali Szczyrbskie Jezioro jako miejsce, w którym zaznaczą swoją wielką nowożeńską miłość już na zawsze. Jeśli i Wy zapragnęliście w tym momencie, by słowacki krajobraz był tłem dla Waszej miłości, zapraszamy do nas! Nasze długoletnie doświadczenie (związane także z tym miejscem) sprawi, że wywołane zdjęcia będziecie oglądać z zapartym tchem.